Nasze gry miejskie w Krakowie, sezon jesień 2015

Jesień jest świetnym okresem na organizację gry miejskiej w Krakowie. Kraków jesienią jest po prostu przepiękny! Przystrojone kolorowymi liśćmi Planty wyglądają (i pachną!) jak wyrwane wprost z opisów czy rysunków Stanisława Wyspiańskiego. Słońce w ciągu dnia jeszcze pięknie grzeje, a wieczorami przytulne kawiarenki zachęcją gorącą kawą po izraelsku (to na Kazimierzu) lub „obowiązkowym” grzańcem galicyjskim. Nawet kiedy aura nie zachęca do dłuższych spacerów, nasze gry miejskie organizujemy tak, żebyście nie zmarzli – wykorzystujemy zaprzyjaźnione i sprawdzone miejscówki „pod dachem” i szafa gra! Jeśli to wszystko staje sie tłem i kontekstem tzw. city game w Krakowie – sukces gwarantowany;) W tym sezonie miliśmy sporo pracy i sporo wyzwań – dzięki temu znowu poszerzylismy katalog pomysłów na atrakcje i punkty interkatywne. W kolejnych postach podzielimy się kilkoma wspomnieniami, uchylimy oczywiście tylko rąbka tajemnicy, tajemnicy przygody i wyśmienitej zabawy, którą znają już nasi gracze:) Po więcej informacji na temat gier miejskich zapraszmy tutaj. Jesli chcesz zamówić city game w Krakowie – skontaktuj się z nami! Tymczasem – kilka wybranych wspomnień:) Pewnego pieknego, słonecznego, październikowego dnia grupa uczestników międzynarodowej konferencji opuściła hotel Hilton, by już po kilku chwilach, przy słynnym balonie na Bulwarze Wiślanym przeżyć niecodzienne spotkanie. Spotkanie z Aniołem… city game w Krakowie   Okazało się, że Anioł miał niecodzienny problem. Kłopoty z lataniem uniemożliwiały mu pełnienie powierzonej mu przez Najwyższego misji – potrzebował więc pilnie pomocy… ale na czym polegała i dlaczego zadanie trzeba było wykonac w okolicy balonu – to już anielska tajemnica;) Gra miejska w Krakowie Anioł na krakowskiej grze miejskiej W każdym razie wydaje się, że drużyna dobrze poradziła sobie z powierzonym zadaniem, wszak byli to inżynierowie;) Na trasie czekało na nich jeszcze kilka spotkań, niektóre, mimo pięknego, jasnego słońca miały dość mroczny charakter… czegóż ten jegomość może od nas chcieć? Chyba lepiej nie stawiać mu oporu… Szczudlarz na krakowskiej City Game City Game Kraków A potem juz czas na zadanie do wykonania… z urokliwym kościołem Na Skałce w tle oraz w niesamowitych promieniach łaskawego słoneczka:) Potem działo sie jeszcze sporo i udało nam się zrobić kilka fajnych zdjęć! Ale nie wszystko naraz, ciąg dalszy w kolejnym poście. Na razie jeszcze „growe” spotkanie z profesorem Witem Zbożowym. Jak widac gra obsługiwana była w całosci w języku angielskim, jak na City Game przystało;) Dla naszych animatorów to codzienność;) Na wykładzie Profesora... Kraków City Game Zapraszamy do Krakowa i do nastepnego! Zespół „Kraków z pasją”