Krakowskie graffiti

Graffiti, murale czy tez inne formy street art’u to dziedzina sztuki, do której raczej nie jesteśmy jeszcze przyzwyczajeni. Wydaje się, że jest ona ubogą i nieco szykanowana siostrą szacownej sztuki oprawnej w muzealne ramy. Ta siostra, to wręcz czarna owca rodziny, której zarzuca się złe towarzystwo i posądza o współpracę z wandalami niszczącymi piękne, świeżo odmalowane ściany i mury posesji wulgarnymi sloganami, nierzadko o tematyce sportowej… Te rzekome powiązania w niektórych kręgach zupełnie zepsuły nieszczęśnicy reputację. Na szczęście są takie osoby jak nieoceniona Ligia Jaszczewska-Gacek prowadząca fundację Artica (www.artica.org.pl) które pomagają street art’owi pozbyć się kompleksów i zawstydzić ignorantów:) oraz odkrywają dla szerszej publiczności niedoceniane a jakże nietuzinkowe atrakcje Krakowa! Zapraszam na krótki film: