Festiwal Pierogów odszedł do przeszłości
W ostatni weekend na Małym Rynku w Krakowie nie brakowało pokus kulinarnych. Liczne stosika z pierogami proponowały bardzo oryginalne rozwiązania smakowe, były nawet pierogi z czekoladą! Ale czegóż się nie robi by zdobyć serca konsumujących i zaskarbić sobie sympatię jury – wszak nie obyło się bez rywalizacji o nagrodę. Jedynym, co mogło zniechęcać, była cena: otóż na wszystkich kramach pierogi kupowało się na sztuki, a jedna sztuka kosztowała aż 1,5 zł! Naszym zdaniem – to rozbój w biały dzień. Zobaczcie teraz jak wyglądał Mały Rynek podczas Festiwalu: Sporą atrakcją były naprawdę liczne występy muzyczne oraz konkursy dla publiczności. Miedzy innymi nagradzania byli wszyscy, którzy napisali i dostarczyli do publicznego odczytania (lub sami zaprezentowali) utwór poetycki o tematyce pierogowej. Nagrodą był następujący zestaw: album wydany z okazji 600-lecia Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej, paczka krakowskich krówek (mniam!), smycz, kubek i koszulka z limitowanej – krakowskiej edycji. Tak, tak – pisząca te słowa również dostarczyła wiesz i zgarnęła trofea;)
Szczególnym zainteresowaniem cieszył się koncert piosenek Marka Grechuty, oto fragment: