Czerwcowe odkrycie – zagadka:)

Pewnego gorącego, przedburzowego, niedzielnego popołudnia udało się nam dokonać niebylejakiego odkrycia. Dzięki wizycie w miejscu na co dzień niedostępnym dla turystów, była okazja poprzyglądać się stworzeniem o tyle pięknym , co niecodziennym w samym sercu Krakowa, prawie w samiuteńkim Rynku Głównym. No bo któż by się spodziewał majestatycznych, czerwonych karpi w ścisłym centrum Krakowa? Ale, żeby nie było zbyt banalnie, ujmijmy to w formie zagadki – zapraszam na dokładnie jednominutowy filmik, a odpowiedzi z określeniem gdzie dokładnie znajduje się ta mini-hodowla karpi – proszę wpisywać w komentarzach pod tym postem lub pod filmem na YT. Na pierwszą osobę, która udzieli prawidłowej odpowiedzi czeka nagroda – niespodzianka, którą wyślemy pocztą:) (karpiom pewnie by smakowała, ale mogłaby okazać się dla nich niezdrowa;) Podpowiedź – łaciaty lokator Kamienicy Hipolitów ma do rybek całkiem niedaleko, na całe szczęście są przed kocurem dobrze schowane;) http://www.youtube.com/watch?v=zGVYSGY2-K0